sobota, 26 lutego 2011

*Czternaście*

[...] dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie.


Mała kamilka ;
Wstałam o 8 i odrazu na neta.dzień zapowiada sie nudno .a ogólnie cały weekend ;<. + ta nauka .pewnie i tak nic niebede umiała ale ok .rysowałam rysunek na plastyke ale niewyszło mi więc będe musiała zrobić to ponownie .nic mi dziś nie wychodzi. :C .Na nk nudy i wgl . i bateria mi padła na dodatek w fonie . W tv także nudy więc tylko gg pozostaje ;p . Jeszcze tu dziś coś napiszę a narazie kończę. 

piątek, 25 lutego 2011

*Trzynaście*

Nawet kapsle od Tymbarka są bardziej romantyczne od ciebie .


Dzień Nudny.Ogólnie już dobrze trochę lepiej sie czuję.Jeszcze rano u lekarza byłam no i brecht był z pewnej osoby  . wgl. się nie uczyłam . niechce mi sie wgl -.- . w tym momencie słucham sobie sexualnej ;] .  nuta. nie no niemoge.ta chemia mnie dobija. w poniedziałek kartkówa -.-. Zajebiście. 

czwartek, 17 lutego 2011

*Dwanaście*

Przykro jest patrzeć jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło, które kiedyś posiadali.




W szkole można powiedzieć że dobrze.chociaż historia nie była za ciekawa -,- . Najlepsze z dzisiejszego dnia to religia ahaha . Nie no uwielbiam te sprawdziany z niej . Napisałyśmy chyba z Kamu wszystko. z pewną pomocą : x . jutro nie ciekawie bo znów hista . nieogarniam tematu . Dwa tematy to niby niedużo ale niechce mi sie ruszać z przed kompa hyh .  + jutrzejsza technika dobije mnie ;< . źle sie czuje jeju.no . ostatni dzień do sql w tym tygodniu.codziennie sie niewysypiam .mam nadzieje że chociaż w sobote dłużej pośpie . <33 . No i dalej niewiem co robić w pewnej sprawie. nO i plany na kino może jeszcze w tym miesiącu ;] . Zapowiada sie ciekawie . <<3

wtorek, 15 lutego 2011

*Jedenaście*

diabeł mnie nie chciał, bo za bardzo lubię śpiewać kolędy. :D


 no wiec.Poniedziałek.ogółem niema o czym pisać.w szkole ogólnie jest ok ;**
 Hah i nasza herbatka dziś z Kamu i danielem i Kaś ;** mmm xd
i geografia buu ;<<.No ale mniejsza o to .niebede juz marudzic ze niemam zdjec.bo bez tego też mozna żyć xd .Jutro 5 lekcji więc wcześniej w domciu ;D i znów jazda busem z tymi debilami xd i to chihanie sie ;D ;**.


piątek, 11 lutego 2011

*Dziesięć*

Lubię, kiedy siadając na parapecie słońce wcina mi się w źrenice z takim impetem, że nie jestem w stanie o niczym innym myśleć.









uwielbiam to zdjęcie ;* .hyhy.Jeszcze z dawna.Dzień przed naszym mega meusem.Dzień zaliczam do najgorszych.No ale początek weekendziku ;* .Pewnie i tak będę sie zanudzała w domu;<.wszystko ostatnio sie wali ;< /.Niewiem czemu ale mam tego dość.Wszystko jest takie trudne ;/ .Cały ten tydzień był męczący.Potrzebuje wakacji ;/ :( .